Łóżko jako jeden z mebli w salonie to kontrowersyjny pomysł. Wezmą go pod uwagę te osoby, które chcą mieć zagwarantowane idealne warunki do snu. Najważniejsze, by ustawić mebel tak, aby nie rzucał się w oczy. Są różne sposoby na to.
Łóżko w salonie bez szkody dla wnętrza
Wstawiając łóżko, nie można sprawić, że salon zmieni się w sypialnię. Dlatego stawia się je na uboczu i daleko od wejścia. Łatwiej jest, gdy łóżko w salonie to mebel dla jednej osoby. Jest wtedy wąskie. Gdy nie służy do spania, można ułożyć przy ścianie poduchy. Zrobi się z łóżka dodatkową kanapę. Jego obecność w salonie nie będzie razić.
Gdy wybierze się łóżko dwuosobowe, to trzeba je za czymś ukryć. Często od pozostałej części wyposażenia pokoju oddzielają je inne meble. Jego wezgłowie przylega do tylnej części komody albo do regału. Nawet jeśli widać, że jest łóżko w salonie, to najważniejszy cel został osiągnięty. Obecność mebla jest w jakimś stopniu zamaskowana. Nie rzuca się w oczy, więc salon pozostaje pokojem o charakterze reprezentacyjnym.
Jakim meblem zasłonić łóżko?
Komoda i ażurowy regał nie są zaporą dla światła słonecznego. Ustawienie za nimi łóżka rozwiązuje problem szafki nocnej. Jedna półka lub blat komody będą pełnić tę funkcję. By nie przyciągać uwagi do łóżka w salonie, stosuje się przy nim spokojne kolory. Nie można pozwalać sobie na bałagan na tym obszarze.
Lepiej ukryją strefę do spania meble wysokie i zabudowane z tyłu np. szafa lub regał z tylną częścią. Nie będzie widać, że jest łóżko w salonie, ale któraś z części pokoju może stać się źle oświetlona. Inną wadą jest pomniejszenie wizualne pokoju. To samo dotyczy wydzielenia tego obszaru ścianą z płyt gipsowo-kartonowych.
Meble, które całkowicie ukryją łóżko, to wybór do wnętrz dużych. Wybierając tę opcję, trzeba uwzględnić kwestię światła naturalnego. Gdy salon jest średniej wielkości, lepiej rozważyć ustawienie łóżka za komodą albo za ażurowym regałem.
Więcej na temat aranżacji wnętrz przeczytasz na stronie www.homely.pl